Hetalia - Yaoi!

435 3 0 Writer: Booksandhopes przez Booksandhopes
przez Książki i nadzieje Śledź Udostępnij
  • Udostępnij przez e-mail
  • Zgłoś historię
Wyślij Wyślij do znajomego Udostępnij
  • Udostępnij przez e-mail
  • Zgłoś historię

2p Kanada = James Wiem, że to Mattie, ale na razie nazywam go James


1 p Kanada = Matthew

-

Spójrz na tego CUTTIEEE! Kurwa go dziś wieczorem! Pijany James powiedział i roześmiał się, mówiąc to, i obejmując ramieniem rumieniącego się Mateusza. „Jesteś poważny?” Matthew jąkał się, z rumieńcem na twarzy. - Oczywiście, że jestem cholernie poważny! Chcę cię przelecieć bez sensu! „W porządku… Jesteś zbyt pijany, wracaj do domu…” Matthew wziął od Jamesa prawie pustą butelkę piwa i położył ją na stole.

Aww! Chodź Mattie! Matthew westchnął. „Chodź, puść…” Położył rękę na plecach Jamesa i wyszedł z pijanym mężczyzną. Na szczęście ich dom nie był zbyt daleko od baru. Po powrocie do domu Matthew otworzył drzwi i wszedł z pijanym Jamesem, zamknął je i również je zamknął.


James opadł na kanapę. „Tak CUUUUTIEEE?” Matthew westchnął chwiejnie. - C-mówiłeś poważnie o… T-wiesz… - A co powiesz na pieprzenie się bez sensu? O TAK!' James przywiązał Matthew do kanapy i oparł ręce na piersi. J-James! Ja… ja… Został odcięty przez Jamesa całującego swoje miękkie usta.

Matthew jęknął w miękkim, ale szorstkim pocałunku. James zacisnął się na mniejszym mężczyźnie pod nim, co sprawiło, że oboje jęknęli. James odsunął się od pocałunku w poszukiwaniu powietrza i uśmiechnął się. „J-James ... Zabierz mnie!” James uśmiechnął się szerzej, a on właściwie zerwał własną koszulę i koszulę Matties i rzucił ją w nieznane.


Ponownie pocałował Mattie i delikatnie przygryzł wargę krótszego mężczyzny błagając o wejście. Mattie chętnie to akceptuje, nie chcąc doprowadzać go do szaleństwa ani kary od niego. Mattie jęknęła w pocałunku, uśmiechając się James. Rozerwali się, bo oczywiście potrzebowali powietrza. „J-James .. Nie mogę się doczekać! Proszę weź mnie!' Mattie jęknęła, sprawiając, że James stał się trudniejszy, słysząc jego jęki.

James zerwał spodnie i bokserki Matties, a on spojrzał w dół na mniejszego mężczyznę pod nim, obserwując, jak jego twarz robi się czerwona jak pomidory Spains. James opuścił twarz na mniejszego mężczyznę i zachichotał cicho. „Cześć, on jest słodki. Jest taki mały. Twarz Matties zrobiła się ciemnoczerwona. „Och… och… to… ucisz ją…” Powiedział swoim normalnym, cichym głosem.


James wziął Mattie do ust i lekko przesunął szczypce wzdłuż członka, zarabiając na nim cichy jęk. James lekko polizał szczelinę czubka i przez chwilę droczył się z nim. J-James! P-proszę przestań drażnić m-me! Hah! Ach! James zaczął kołysać głową w górę iw dół, wciąż liżąc szczelinę, podczas gdy Mattie zaciskała biodra z całkowitą przyjemnością.

Ahh! hah! I-Im c-close- AH! Nie za wcześnie Mattie weszła do ust Jamesa, przełknęła je i spojrzała na rumieniącą się Mattie. - Mattie, to może trochę zranić, ale wkrótce będziesz pełen przyjemności… James wbił się w Mattie, słysząc cichy krzyk bólu. Oczywiście pozwolił Mattie się dostosować. „J-James .. i-to boli ...” „Cśśś ... Po prostu dostosuj i zrelaksuj miłość.”

Ciii… Mattie… Mattie zaczęła ciężko oddychać, dostosowując się do Jamesa. J-James m-move ... proszę! Hah! James uśmiechnął się szeroko i zaczął powoli pchać Mattie, drażniąc go przez chwilę. James, proszę! Szybciej!' James znów się uśmiechnął i zaczął pchać szybciej. Hah! M-Mattie, kurwa jesteś mocno!

I-It's nggh! To nie moja wina! James delikatnie złapał członka Matties, a potem zaczął go powoli pompować. Usłyszał głośne jęki wydobywające się z ust kochanków i sam wydał głośny jęk. James poczuł, jak ciepły płyn rozlewa mu się po ręce, uśmiechnął się.


James w końcu uwolnił się z Mattie, a Mattie uwolniła całą klatkę piersiową Jamesa. - Wiesz, Mattie, nie byłem tak naprawdę pijany. Twarz Matties stała się jaskrawoczerwona. James kiwnął głową i położył Mattie na sobie i oboje zasnęli w ramionach.