Postacie z Legend of Zelda botw

700 5 1 Writer: runningpooper przez runningpooper
przez runningpooper Śledź Udostępnij
  • Udostępnij przez e-mail
  • Zgłoś historię
Wyślij Wyślij do znajomego Udostępnij
  • Udostępnij przez e-mail
  • Zgłoś historię

Rijus p.o.v
Czekałem na Link i resztę mistrzów na spotkanie, które mieliśmy w Vah Naboris. Teba i Sidon już tu jesteśmy ubrani w dziewczęce ubrania „Wyglądacie dobrze”. śmiałem się
Teba patrzy na mnie gniewnie „Patrz, nie zapomnij, że wiem, kogo lubisz”. Zarumieniłam się, że tylko on wiedział, że podoba mi się Link. Nie odważyłbyś się. Podchodzi do mnie: „Spróbuj mnie”. Sidon podchodzi „Guys Link i Yunobo przybyli”. Link i Yunobo wchodzą razem z dziewczęcymi ubraniami na Teba, Sidon, a ja patrzę na siebie i wybucham śmiechem. Link patrzy na niego z rumieńcem, a Yunobo zaczyna się dziwnie śmiać. „Dlaczego i tak musieliśmy nosić te dziewczęce ubrania, skoro nie jechaliśmy do miasta?” Yunobo zapytał, czy wszyscy odwrócili się w moją stronę. „Nie mówiłem ci, że musisz nosić dziewczęce ubrania”. Mówię, Teba i Link patrzą na siebie i zaczynają powoli do mnie podchodzić, och, zacząłem biegać z Linkem i Tebą na ogonie.
Linki p.o.v
Teba i ja zaczęliśmy gonić Riju, podczas gdy Sidon i Yunobo obserwowali nas na bocznych liniach. Teba poleciała przed Riju, zatrzymując ją. Potem odwróciła się i zobaczyła, że ​​biegnę w jej kierunku z pełną prędkością, potem uśmiechnęła się i zeskoczyła z drogi, powodując, że wpadłem na skrzynię Tebasa i sprawiłem, że spadł na mnie. Przepraszam, Teba. Teba patrzy na mnie „Wszystko w porządku, dzieciaku”. Oboje zwracamy się do Riju, aby zobaczyć, jak śmieje się z Sidonem i Yunobo, patrząc na nas, starając się nie śmiać, ale nie udało się. Teba wysiada ze mnie i podnosi mnie, więc nie jesteśmy już sobą. Patrzę na Tebę tylko po to, by popchnął mnie do Riju. „O, MOJA BOGINIA!” Riju otwiera oczy tylko po to, abym upadł na nią. „Przepraszam R-Riju!” Ona tylko na mnie patrzy.
Rijus p.o.v
„Przepraszam R-Riju!” Patrzę na niego, a potem obejmuję go za szyję, a potem pochylam się. - R-Riju? Naciskam usta na linki.
Tebas p.o.v
Omg w końcu krzyżuję ramiona i uśmiecham się.
Yunobos p.o.v
Awwwwwwwwwwwww
Sidons p.o.v
Tam cuuuuuuute
Linki p.o.v
Omg omg omg omg omg omg omg omg omg omg omg omg omg omg! Zaczynam całować Riju z powrotem. 'Dobrze.' Rozłączamy się i odwracamy, by zobaczyć wszystkich, którzy na nas patrzą. „Wróćmy na spotkanie ptaki miłości.” Riju chichocze i wstaje. 'Dobrze.' Ja też wstaję „W porządku”.