czytnik Levi | cytryny

37,1 tys. 444 857 Writer: TeenageWreckage przez TeenageWreckage
przez TeenageWreckage Śledź Udostępnij
  • Udostępnij przez e-mail
  • Zgłoś historię
Wyślij Wyślij do znajomego Udostępnij
  • Udostępnij przez e-mail
  • Zgłoś historię

Minęły dwa tygodnie, odkąd ty i Levi pieprzyliście się po raz pierwszy.


Zdecydowałeś, że to oficjalnie najlepszy dzień w twoim życiu. Cóż, to nie tak, że miałeś coś do porównania z rozważaniem burzy gówna, jaką stał się świat, ale nadal. Nie każdego dnia taki kadet musi robić to z kapralem.

Levi powiedział ci po tym, jak skończyłeś, że to nie będzie jedna noc i że zawsze cię kocha. Ale nawet nie miał spojrzałem od tego czasu. Tak, zdecydowanie nie jedna noc.

Szczerze mówiąc, naprawdę cię to przygnębiło. To nie tak, że w okolicy nie było innych facetów, których nie spieprzyłbyś, gdybyś miał taką okazję, ale po tym, jak pojawił się Levi, nie mogłeś sobie wyobrazić bycia z kimkolwiek innym. Sprawił, że poczułeś się wyjątkowo ważny.

Tak, ważne kiedy cię pieprzył. Jak tylko to się skończyło, twoje znaczenie było równie ważne. cichy głos w twojej głowie ciągle ci o tym przypominał, sprawiając, że czujesz się jak gówno.


Próbowałeś go otrząsnąć po pierwszym tygodniu i wydawało się, że działa. Im mniej myślisz o jego wspaniałej, zbudowanej skrzyni, tym bardziej możesz cieszyć się prostymi rzeczami, takimi jak przyjaciele.

Levi praktycznie zniknął z twojej pamięci w ciągu trzech tygodni. Siedziałeś przy swoim zwykłym stole podczas lunchu i żartowałeś. Twoi przyjaciele Mikasa, Armin, Eren, Sasha i Jean z ulgą powitali cię z powrotem do normalności. Wszystko szło idealnie do tego wieczora.


Wszyscy kadeci mieli dwa dni wolne od treningu na zasłużoną przerwę. Praktycznie słychać było podekscytowanie i zapał, gdy kadeci zakończyli ostatni dzień wyczerpującego treningu. Tamtej nocy jadalnia była ożywiona, ponieważ wszyscy rozmawiali o tym, jak spędzają przerwę.

Prawdopodobnie będę przez większość snu. Codzienne budzenie się o świcie, po którym następuje długi dzień ciężkiej pracy, powoduje, że moje ciało błaga o sen. Oświadczył Armin. Nikt nie mógł się kłócić z tym, że wszyscy byli podekscytowani. Jean natomiast miała inne pomysły.


Od jakiegoś czasu spoglądałem na kogoś wyjątkowego i zdecydowałem, że ta przerwa da mi idealną okazję do zrobienia kroku. Powiedział zadowolony z siebie. Ty i twoi przyjaciele śmialiście się z bezwstydnej śmiałości Jeansa. „Och, a kim może być ten wyjątkowy ktoś?” Zapytałeś przez chichot. „To zdecydowanie Mikasa!” Sasha wybuchła, wywołując kolejny śmiech wszystkich przy stole oprócz Jeana.

Wyraz jego twarzy był kamienny. 'Haha bardzo śmieszne. Ale nie, to nie Mikasa. I ja też nie mówię, kto. Był uparty, że nie rozlał się pomimo wytrwałości ciebie i twoich przyjaciół. Wkrótce Erwin ogłosił, że zgasło światło za godzinę, co natychmiast opróżniło pokój. Szedłeś do swoich kwater, kiedy Jean podbiegł do ciebie. Hej, t / n! Zaczekaj!' Nazwał. Zatrzymałeś się i czekałeś, aż go dogoni, zanim znów pójdziesz.

Spacer był cichy i trochę niezręczny, obaj kadeci czekali, aż ktoś się odezwie. W końcu Jean zebrał się na odwagę i zaczął mówić. „A więc, t / n…” zaczął ostrożnie, a jego głos ociekał nerwowo. „Ja… no wiesz, jak mówiłem o osobie, którą sobie wyobrażałem?” Po prostu skinąłeś głową, nieświadomy, dokąd zmierza ta rozmowa.

Głos dżinsów był niezręczny, gdy wygłosił ostatnią linijkę swojego krótkiego wystąpienia. „Cóż, osoba, o której mówiłem, to tak naprawdę ty”.


Zatrzymałeś się na swoim miejscu, całkowicie zaskoczony. '...mnie?' Zapytałeś, wciąż w szoku. Jean tylko skinął głową, unikając twojego wzroku. Z pewnością nie zachowywał się tak odważnie, jak brzmiał w jadalni.

Po prostu nie mogę cię pokonać. Jesteś taki zabawny, bystry i świetny przyjaciel. Wytrysnął, a jego twarz zrobiła się lekko czerwona. „Nie wspominając o gorącym jak kurwa”. Dodał pod nosem. Jego komentarz poszerzył twoje oczy. Jak to się dzieje, do licha ?!

Promowane historie

Spodoba ci się również