Neapolitański Neo MReader

12,5 tys. 99 218 Writer: OtakuNationX przez OtakuNationX
przez OtakuNationX Śledź Udostępnij
  • Udostępnij przez e-mail
  • Zgłoś historię
Wyślij Wyślij do znajomego Udostępnij
  • Udostępnij przez e-mail
  • Zgłoś historię

A/n - Ostrzeżenie to rozdział zawiera wysoki kwoty zO mój pierdolony Bógi sceny że mieć nie lepszy semestr niż do być o imieniu po do cytrus owoc, lubić dafuq jest w górę z że. Nic naprawdę ważny dzieje się więc gdyby ty którego chcieć do czytać to, właśnie pominąć do Kolejny rozdział. Każdy jeszcze, cieszyć się to cholera z wtf.


T / n: Zaskoczę cię jeszcze raz, ile widziałeś?

Cardin: Nie mówię ci gówna!

T / n: Mieć szczęście, jestem dziś w dobrym humorze. W przeciwnym razie złamię ci nogi.

Splunął na mnie. Na szczęście dla niego nie trafił. Neo kopnął go w ścianę.


T / n: Uspokój Neo. Teraz wyglądaj głupio, możemy to zrobić w łatwy lub trudny sposób.

Cardin: Lub co? Zabijesz mnie? Do diabła z obojgiem.


Neo poruszył się, by znów go kopnąć, ale ją powstrzymałem. Ostatnio była trochę szalona.

Cardin: I kontroluj tego dziwaka!


I przy tym uderzyłem go w twarz. Leciał korytarzem.

T / n: Nienawidzę tego słowa.

Przez całe życie byłem nazywany dziwakiem. Po jakimś czasie nauczyłem się akceptować to, kim byłem. Ktoś, kto mógłby zaszczepić strach w innych przez samą wzmiankę o moim imieniu. Ale Neo jest inna. Na pewno jest dziecinna i szalona, ​​a czasami przedawkuje lody. Ale to właśnie w niej kocham. Nie jest dziwakiem, a ja nie pozwalam, by ktokolwiek ją tak nazywał. Ktoś.

Mercury i Emerald w końcu nas dogonili. Nie mogę ich jednak winić; Teleportacja Neos naprawdę się przydaje.


Emerald: Podaliśmy tutaj tych trzech facetów. Powiedzieli, że szukają Cardina.

Mercury: I oto są.

Wskazał trio idące korytarzem z wyciągniętą bronią. Widziałem ich jeszcze raz; w stołówce, znęcanie się nad faunami.

T / n: Nie mam na to czasu. Czy mieli się spotkać z Cinderem poza szkołą, prawda?

Zacząłem wracać do naszego dormitorium, pozostali poszli za tym.

T / n: Merc.

Mercury: Tak?

T / n: Radzę sobie z tymi idiotami.

Promowane historie

Spodoba ci się również