Overwatch Smut

23,1K 284 473 Writer: swthebrave przez swthebrave
przez swthebrave Śledź Udostępnij
  • Udostępnij przez e-mail
  • Zgłoś historię
Wyślij Wyślij do znajomego Udostępnij
  • Udostępnij przez e-mail
  • Zgłoś historię

Czytelnikiem jest Płeć żeńska. Również ten fik ma miejsce 20 lat temu, zanim Overwatch się rozpadł. Dla dwóch uroczych, kochanych czytelników!


Nie jesteś pewien, co się stało tej nocy, nie jesteś pewien, co zobaczyłeś. Wiesz, że miałeś na myśli tylko mój własny biznes i wychodziłeś na kolację, jak to się dzieje, gdy są głodni. Nigdy byś nie pomyślał, że słynny Overwatch pojawi się w połowie posiłku. Siedziałeś sam w dość pustej restauracji, nikt nie był w pobliżu, tylko cicha para kilka stolików dalej i kelner Omnic. Było później, niż zwykle wychodziłeś, prawdopodobnie ósma, ale byłeś w podróży służbowej w innej strefie czasowej, więc czułem się wcześniej.

Kiedy syreny zaczęły buczeć na ulicach, wiedziałeś, że to znaczy, że masz dostać się do środka, gdzie jesteś bezpieczny. Byłeś już w środku, więc wyjrzałeś przez okno, a ulice oczyszczały się z chłodnego nocnego powietrza. Patrzyłeś przez chwilę, zanim usłyszałeś dość głośny krzyk i kilka kroków podążających za głosami,

McCree! Nadążać!' Niski, szorstki głos krzyknął:

Brzmiał jak człowiek z Zachodu, prawdopodobnie ze stanów, takich jak ty,


Podążasz za nami? Znowu chrapliwy głos

Na twojej lewej flance, proszę pana! Z pewnością była chrupiąca, biorąc pod uwagę mroczny nastrój drapieżnego głosu,


Ścigaliśmy cel, dowódco!

Przypuszczalny głos dowódcy przełączył radio. Właśnie wtedy grupa trzech, ubranych na czarno, pobiegła za okno. Widziałeś blask odbijający się od ich broni, zimny dreszcz przebiegł po twoich plecach na ten widok.


Słyszeliście o rozprzestrzenianiu się kryzysu omnickiego, który najwyraźniej miał miejsce na całym świecie, ale jeszcze spotkaliście się twarzą w twarz z jakimkolwiek realnym zagrożeniem ze strony tak zwanych nieuczciwych Omniców. Dorastałeś z nimi i nazywałeś wielu Omnics przyjaciółmi, nigdy nie widziałeś żadnego zagrożenia,

Głos dowódcy znów ucichł, teraz dalej.

Przykucnąłeś na swoim miejscu, czekając na to, co nadejdzie.

Nie pamiętasz bomby uderzającej w budynek, nie pamiętasz też jej słyszenia. Słychać było tylko dzwonienie w uszach i odległy dźwięk płaczącej kobiety. Kiedy doszedłeś do wszystkiego, poczułeś ból, palący, niezbadany, ból. Otworzyłeś oczy i spojrzałeś w górę, patrzyłeś na nocne niebo - to nie mogło być właściwe - ale tak było. Spojrzałeś w przód i zobaczyłeś zmięty budynek, skały, stalowe belki, rozbite szkło, gruz. Spojrzałeś w dół i zobaczyłeś brzuch, zakrwawioną i podartą koszulę, spojrzałeś w dół, kawał gruzu wielkości samochodu z oponami miażdżył twoją lewą nogę. Twoje ramiona były wolne, wiedziałeś o tym, ponieważ desperacko próbowałeś wyrwać się z głazu, ale nie drgnął. Krzyczałeś, gdy ból wypełniał wszystkie nerwy na twoim ciele, krzyczałeś o litość, ale nikt nie słyszał cię po strzale. Słyszeliście, jak pociski spadają na ziemię i różne krzyki na czymś, co teraz uświadomiliście sobie, że jest polem bitwy,


Ana! Snajper, druga historia!

Jesteś objęty, Jack! Będę miał twoje plecy!

McCree, za tobą!

Mam cię!

Reinhardt, cieszę się, że cię widzę!

Nie martwcie się moi przyjaciele! Reinhardt, do usług!

Kiedy słuchałeś krzyków, strzelanin i krzyków, twoja wizja stawała się coraz bardziej rozmyta i widziałeś czarne plamy. Twoje powieki były ciężkie jak głaz miażdżący nogę. Zemdlałeś w grze, modliłeś się, żeby ktoś cię znalazł.

Reinhardt tutaj! Poznałeś mocny głos, dowódcy,

Czy jest uwięziona?

Promowane historie

Spodoba ci się również