Pearl's Klepanie

917 5 2 Writer: CartoonFanficAlyx przez CartoonFanficAlyx
przez CartoonFanficAlyx Śledź Udostępnij
  • Udostępnij przez e-mail
  • Zgłoś historię
Wyślij Wyślij do znajomego Udostępnij
  • Udostępnij przez e-mail
  • Zgłoś historię

Perły klapki


Peal wróciła do swojego pokoju, badając ponownie jeden z bąbelków Roses, kiedy Amethyst podeszła i skoczyła na plecy.

Co tam masz?

Uh, nic! Peals kładzie bąbelkowy klejnot za jej plecami.

Jeśli to nic, to co to jest !? Ametyst szybko go chwyta. „Whoa, to jest Roses, dlaczego ją masz?”


Właśnie badam, dlaczego jesteś w moim pokoju !?

Haha, nie sądzę, że powinieneś tu zadawać pytania. Ametyst chwyta bąbelkowy klejnot. - Pani, Pani, nie powinna tego mieć, nie chcę, żeby Garnet cię z tym widział. Po prostu wezmę to za ciebie.


Ametystu, oddaj go! Powiedziała Pearl gniewnym, ale zmartwionym głosem.

Dlaczego powinienem? Co czyni cię lepszym ode mnie? Jeśli potrafisz to „zbadać”, ja też mogę!


Poważnie, Ametyst, oddaj mi to! Proszę...'

Kryształowe Klejnoty zaczynają walczyć.

Ametyst osiąga wysokość 10 stóp. „Haha, co teraz zrobisz?”


Pearl dźga włócznią Ametyst w stopę.

Ametyst zapomina o bąbelkowym klejnocie i łapie ją za stopę.

* sapnie * „Ametyst, nie!” Spieniony klejnot spada na ziemię, pęka, a klejnoty wylatują i zaczynają uciekać.

O mój Boże, mamy tyle kłopotów! Mówi Ametyst.

Nie, nie jesteśmy, bo złapiemy ich wszystkich.

Oszalałeś? Jest ich około 50! Potrzebujemy pomocy z Granatami.

Nie! Nie możesz, spróbujmy je najpierw zdobyć. Proszę, Ametystu. Proszę!' Pearl, zaczyna szybko oddychać i wygląda jak ona ma zamiar płakać.

Dobra, Pearl, uspokój się, chodźmy je znaleźć.

Dwa Kryształowe Klejnoty zaczynają walczyć z klejnotami, ale szybko zdają sobie sprawę, że jest to droga dla wielu i tak naprawdę potrzebują pomocy Granatów.

Ametyst i Pearl zaczynają walić w drzwi granatu. „Granat, Granat!”

Powiedział Granat.

Pearl cicho zaczyna mówić: „Um, jesteśmy… um”

Pearl miała jeden z klejnotów z bąbelkami Roses i zaczęliśmy z nim walczyć, a on pękł.

Co zrobiłeś!?' Powiedział gniewnie Garnet. „Chodźcie chłopaki, puśćmy”.

Po 1 godzinie walki z klejnotami w końcu złapali je wszystkie.

Dobra, skoro to już koniec, ja też muszę cię ukarać. Pearl natychmiast zaczęła się rumienić. „Wy dwoje siedzicie na kanapie”.

Oboje natychmiast to zrobili. „Teraz jestem bardzo rozczarowany waszą dwójką, nie ma żadnego powodu, dla którego nie powinniście walczyć o głupiutki klejnot. Ametyst.'

Jesteś uziemiony z jedzenia przez 2 tygodnie.

Co!? To jest całkowicie niesprawiedliwe! Amethyst zmieniła się w macho. I trzaskając rękami w stół.

Dobrze, 3. ”

Amethyst znów zmieniła się w normalne ja. 'Godziny?!'

Nie, tygodnie. Pearl zachichotała.

A dla ciebie Pearl, chodź ze mną.

Powiedział Ametyst.

Ametysty, czy też chciałbyś pójść ze mną?

Okej, idź do swojego pokoju i pamiętaj, że mam 3 oczy, widzę wszystko.

Amethyst idzie do swojego pokoju.

Puszczajmy, Pearl.

Wiesz, Steven niedługo wróci do domu, może powinniśmy zrobić to inaczej. Martwi się głos Pearl.

Więc powinniśmy szybko to załatwić, poza tym nie słyszy nas zza moich drzwi.

Wchodzą do pokojów z granatami

Czy to naprawdę jest warte lania? Mam na myśli, że właśnie go badałem, a Amethyst był tym ...

Klejnotów nie trzeba badać, a ty wbijałeś stopę w ametyst, powodując jego upadek, prawda?

No tak...'

Teraz Pearl ściągnij rajstopy i pochyl się na moich kolanach.

Nie chcę, żebyś mnie pokonał ...

To klapsa, nie bicie, nigdy wcześniej nie użyłem na ciebie 1/10 000 mojej siły. Teraz przestań zwlekać i zejdź mi teraz z kolan.

Pearl z niepokojem zdjęła rajstopy i pochyliła się nad kolanami Granatów. Granaty podciąga spódnicę Perły, a potem * klaps * Pearl powstrzymuje jej kłucie. Chce, żeby Garnet była z niej dumna i nie czuła, że ​​zawsze musi ją klapsować.

* klaps, klaps, klaps *

Czekaj, ale dlaczego zawsze ja? Dlaczego nigdy nie klapsa Ametyst. Czy ona ją lubi? Pearl myśli do siebie.

* klaps, klaps, klaps * Dlaczego to zawsze ja? Staram się uzyskać jej aprobatę, ale to nigdy nie wydaje się wystarczające.

* klaps, klaps, klaps, klaps, klaps, klaps, klaps, klaps, klaps * Ból zaczyna docierać do Pearl i próbuje powstrzymać łzy.

Czy nie jestem wystarczająco dobry? * klaps, klaps, klaps, klaps, klaps * nie może już powstrzymywać łez i zaczyna płakać.

Czy jestem dla niej niczym?

* klaps, klaps, klaps, klaps, klaps, klaps, klaps, klaps, klaps, klaps *

Łzy pereł spływają jej po twarzy. „W porządku, to już koniec”. Granat pomaga Pearl up. „Teraz zwróć się do ściany”.

Powiedziałem nie, skończyłem próbować uzyskać twoją zgodę, skończyłem starać się sprostać twoim oczekiwaniom, ponieważ bez względu na to, co robię, nigdy nie jest dla ciebie wystarczająco dobry. Ja ... nie wiem, dlaczego mnie nienawidzisz! Perły łez bólu fizycznego zamieniają się w emocjonalne szlochanie.

Pearl ... Nie mam cię, kocham cię.

Jeśli mnie kochasz, to nie zawsze będziesz mnie lanie! Dlaczego Ametyst zawsze zostaje uziemiony, a ja dostaję klapsa !? Pearl dusi słowa, próbując złapać oddech.

Pearl, słuchaj ...

Nie! Zawsze mnie zgadujesz, zawsze masz. Patrzyłem tylko na bąbelkowy klejnot, ponieważ tęsknię za Rose i nie czuję żadnej miłości od ciebie ani Amethyst.

Garnet klęka na jednym kolanie i przytula zrujnowaną Pearl na podłodze. - Pearl, nie daję klapsa Ametystowi, ponieważ po raz drugi odwraca się i robi coś złego, aby dowieść racji. Daję ci klapsa, ponieważ wiem, że zdasz sobie sprawę, że to, co robisz, ma konsekwencje i postaram się bardziej, aby mieć lepszy osąd w przyszłości. Pearl, kocham cię.

Pearl mówi, że rzuciła nosem.

Czuję się teraz tak głupio z powodu płaczu. Wydaje mi się, że to kolejny powód, dla którego zawiodłeś się na mnie ... Przepraszam.

Nie, przepraszam. Wiem, że jestem bezpośredni i nie okazuję zbyt wiele emocji, ale Pearl, tak wiele dla mnie znaczysz. Przepraszam, że to ja sprawiłem, że tak się czujesz.

Łza spływa do oka Granatów. „Zapomnij o narożniku. Zróbmy wszystko, co chcesz dzisiaj.

Czy możesz się ze mną przytulić i powiedzieć, dlaczego mnie doceniasz i co we mnie lubisz?

Jesteś pewny? To była twoja sprawa i Roses.

Tak ... Jestem pewien, że naprawdę potrzebuję i och, Granat.

Dziękuję za klapsy, rozumiem teraz, że następnym razem spróbuję lepiej.