Fan fiction Rwby Emerald's Crush

CZYTASZ


Fan fiction Rwby Emerald's Crush

Fanfiction

#szmaragd #cytryny #rwby

Cinder Emerald: Życzenia

761 4 0 Writer: hotlikefire przez hotlikefire
przez gorący ogień Śledź Udostępnij
  • Udostępnij przez e-mail
  • Zgłoś historię
Wyślij Wyślij do znajomego Udostępnij
  • Udostępnij przez e-mail
  • Zgłoś historię

Oświadczenie: Nie posiadam żadnego z nich, które należą do Roosterteeth

Szmaragd był zakochany w Cinderze od dnia, w którym przyniósł ją Cinder.

Nie mogła już tego znieść. Chciała, żeby Cinder ją kochał. Potrzebowała Cindera, żeby ją kochał. Cinder obiecał jej, że już nigdy nie będzie głodna. Szmaragd był głodny popiołu.


Szmaragd tęsknił za dotykiem Cinders. A jednak nigdy tego nie zrozumie. Wiedziała o tym, ale nie chciała w to uwierzyć.

Szmaragd wrócił z klasy. Tak zwana tajna rzecz działała jej na nerwy.


Gdzie jest Merkury? Zapytał Cinder. 'Aresztowanie.' Powiedział Szmaragd. Ta noc miała być dla niej torturą. Przez godzinę była sama w pokoju z Cinderem. 'Jak długo?' Cinder westchnęła z irytacją w głosie.

'Godzina.' Powiedział Szmaragd. „To wydaje się trochę długie, co on tym razem zrobił?” Wpatrywała się w Emerald. - On… - zaczął Szmaragd. Żużel przerwany. - Zapytam go później - powiedział Cinder. Cierpliwości nie było w jej słowniku.


Cinder spojrzał na nią. 'Czy ​​coś jest nie tak?' Zapytała. „N-No, nic mi nie jest”. Szmaragd przełknął ślinę.

Cinder podszedł. Położyła dłoń na policzku Szmaragdu. Szmaragd wziął głęboki oddech. Cinder pogarszał sytuację.

Powiedział Cinder. Szmaragd przysięgał, że oszaleje. „I-I ... Nic mi nie jest”

Emerald.Dont. Niech mi się powtórzę. Powiedział Cinder. Szmaragd obawiał się o swoje życie. „Ja… ja tylko… ja…” Nie mogła. Musiała wymyślić wymówkę i szybko. Cinder popatrzył na nią.


„Nie czuje się zbyt dobrze ...” Szmaragd powiedział, że wiedziała, że ​​jej kłamstwo nie było zbyt wiarygodne.

Powiedział Cinder. „Nie doceniam okłamywania. Jeśli nie możesz być ze mną szczery, możesz spakować swoje torby.

Szmaragd nie mógł zaryzykować. Żużel uniósł brew. 'Nie?'

Szmaragd przełknął ślinę. „Ja… przepraszam… ja-ja-ja” wzięła głęboki oddech. 'Dziękuję Ci'

Cinder uśmiechnął się. 'O?' spojrzała Szmaragdowi w oczy. 'Czy ​​to wszystko?'

Szmaragd patrzył na nią. „Y-Yes mam”

Żużel. „Myślę, że jesteś piękna i marzę…” Szmaragd się trząsł. Żałowała, że ​​nie mówiła. 'Życzenie...?'

Cinder powstrzymała się od śmiechu. Wiedziała dokładnie, czego pragnie Emerald. Cinder postanowił trochę uśmierzyć dziewczynę.

Szmaragd zarumienił się, gdy poczuła, jak ciepłe usta Cinders napierają na jej własne.

Cinder odsunął się. „Czy tego właśnie chciałeś?”

T-tak mam

Mogę ci dać o wiele więcej.

Szmaragdowe oczy rozszerzyły się, wiedziała, że ​​jest jakiś haczyk, ale tak bardzo go pragnęła.

Chcesz to?' Cinder pociągnęła sukienkę, odsłaniając pasujący czarny stanik i bieliznę.

Tak mamo powiedziała, wiedząc, że nie ma wyboru. Poza tym naprawdę naprawdę tego chciała.

Cinder ją pocałował. Ściągnęła spodnie Szmaragdów. Cinder wsunęła ręce w majtki Szmaragdu.

Bezcenny. Szmaragd był już przemoczony.

Cinder pocałował Emeraldsa w szyję, gdy Emerald rozpiął stanik Cinders. Żużel wciągnął szmaragdową szyję, pozostawiając hicky.

Serce Szmaragdów biło szybko. Nie mogła uwierzyć, że tak się dzieje. Cinder rzucił na bok majtki Emeralds.

Pchnęła Szmaragda z powrotem na Łóżko. Cinder ją pocałował. Ich gry walczą ze sobą. Cinder zatrzymał się. „Zdejmij resztę ubrania, wrócę”.

Szmaragd rozebrał się i siedział niezręcznie przez kilka minut, aż Cinder wrócił z czymś w dłoni. Cinder uśmiechnął się. Usiadła obok Emerald.

Szmaragd wpatrywał się w przedmiot w jej dłoni, którym był wibrator. Cinder wskazał na swoje kolana, wskazując, że chce, żeby Emerald się tym zajął. Zmieniła wibrator w Szmaragd. Szmaragd jęknął głośno.

Kręciła się wokół. „Cinder” Emerald jęknął. 'Zgadza się. Powiedz moje imię. Cinder uśmiechnął się. 'Żużel!' Krzyczała, gdy zbliżała się do orgazmu. Cinder nie wyciągnął jej z siebie, dopóki nie wyszła.

Cinder uśmiechnął się psotnie. Ona też chciała się dobrze bawić. „Powiedz mi, czy kiedykolwiek zrobiłeś 69er” Szmaragdy oczy rozszerzyły się. Cinder odwrócił ją, tak że byli w doskonałej pozycji. Natychmiast zaczęła lizać cipki Szmaragdów, jakby to była gałka lodów. Szmaragd też ją polizał, starając się jak najlepiej zadowolić swoją kochankę. Obie dziewczyny osiągnęły punkt kulminacyjny w tym samym czasie. Szmaragd połknął łyk słodkich soków Cinders.

Odwróciła się, więc ona i Cinder siedzieli na tym samym końcu łóżka. 'Łał.' Powiedział Szmaragd. Cinder zachichotał.

Lepiej się ubieraj Mercury będzie tu za chwilę. Cinder zasugerował.

Trochę za późno na to. Mercury stał w drzwiach zszokowany.