Steven Universe Reader Lemons

9,3 tys. 97 15 Writer: GirlsLikeBoobiesToo przez GirlsLikeBoobiesToo
przez GirlsLikeBoobiesToo Śledź Udostępnij
  • Udostępnij przez e-mail
  • Zgłoś historię
Wyślij Wyślij do znajomego Udostępnij
  • Udostępnij przez e-mail
  • Zgłoś historię

A / N: Wracam! Mam nadzieję, że spodoba wam się nowa aktualizacja! Dzięki aniyamathurin za zamówienie kolejnej cytryny Jasper! Będę używać tego samego rodzaju AU, co ostatni Czytelnik Jaspera, ale tym razem zobaczysz, co się stanie, gdy dostaniesz szlaban z Panną Jasper


Homeworld High znany jest z posiadania tylko najlepszych klejnotów jako nauczycieli, więc naturalnie wybraliby najlepszy egzemplarz każdego rodzaju klejnotu do nauczania. Kiedy wchodzę do pokoju panny Jaspers, wiem na pewno, że opis jest dokładny. Dzikie, puszyste włosy i wysoka, gruba sylwetka sprawiają, że każda uncja wygląda jak wojownik. Nie mogę oderwać od niej oczu, kiedy siadam w pobliżu przedniej części klasy.
Panna Jasper uczy taktyki walki i zasad dotyczących klejnotów wojowników. Jednak wydaje się, że lubi nawet bardziej niż nauczanie, wpędza uczniów w kłopoty.
Kiedy Homeworld High został uwięziony tutaj na Ziemi, nadszedł czas, aby ludzie zostali włączeni do programu. Jestem jednym z pierwszych studentów, którzy zostali tu przeniesieni, i to jest naprawdę przerażające. Wydaje się, że wszyscy różnią się od tego, co kiedyś.
Kiedy niska, kręcona dziewczyna o fioletowej skórze szturcha mnie pytając o odpowiedzi do arkusza, zamierzam jej powiedzieć, że nie wiem, co mam napisać. Zanim jednak mogę to powiedzieć, przeszkadza mi duża pomarańczowa ręka waląca mnie w biurko.
„t / n! Lepiej nie słyszę, żebyś znowu mówił w mojej klasie. Szlaban ze mną dzisiaj po szkole, a jeśli znowu przyłapiesz na rozmowie, będziesz go miał przez cały tydzień. Podniosłem wzrok z zaskoczeniem, zszokowany nikczemnym błyskiem w oczach moich nauczycieli, gdy idzie z powrotem do przodu.
Przez resztę lekcji milczę, starając się zignorować natarczywe nacieranie dziewczyny, którą teraz nazywam Ametystem. Czuję, jak panna Jaspers na mnie patrzy, uważnie szukając wymówki, by dać mi kolejną karę.
Chociaż dzień mija i idę na inne zajęcia, nie mogę zapomnieć, jak panna Jasper na mnie patrzyła ... Wydawało się, że patrzy na mnie, jakbym była ofiarą. Jednocześnie było to prawie ekscytujące. Jej spojrzenie wydawało się zmysłowe, a nawet pobudzające. Pod koniec dnia nie mogę wyrzucić tej kobiety z głowy. Wchodzę do klasy, zszokowany widząc, że jestem tam jedynym uczniem. Panna Jasper podnosi wzrok z komputera i uśmiecha się. - Zamknij drzwi za sobą, proszę.
Natychmiast zaczynam się niepokoić, choć słucham jej polecenia, przekręcając śrubę, gdy przychodzę usiąść na jednym z biurek. Panna Jasper wstaje z krzesła, zbliżając się powoli. „W porządku t / n, mam z tobą umowę”.
W odpowiedzi kiwam głową, chociaż moje serce bije mocniej, gdy pochyla się bliżej. - Pozwolę ci wyjść z aresztu i upewnić się, że to nie zostanie zapisane, ale w zamian będziesz musiał wyświadczyć mi przysługę. Jej wielka ręka unosi mój podbródek, nikczemny uśmieszek bawi się na jej uwodzicielskich ustach. Moja twarz rumieni się kolorem, gdy dociera do mnie implikacja jej słów. Szczerze mówiąc, ten pomysł bardzo mi się podoba ... Nerwowo kiwam głową, moje oczy utknęły w jej oczach.
Na twarzy panny Jaspers pojawia się pożądliwy uśmiech, gdy robi krok do tyłu. 'Dobry. Teraz na kolana. Gramolę się, by być posłusznym, nerwowość i podniecenie wirują w moim umyśle. Teraz rozumiem, dlaczego kazała mi zamknąć drzwi ...
Podczas gdy jej palce rozpinają wąskie spodnie, jej głos porusza się zmysłowo w powietrzu. „Gdybyśmy byli sami, nazwałbyś mnie kochanką lub Jaspera za pozwoleniem”. Z łatwością ściąga spodnie, a za nią podąża czarna bielizna.
Kiedy ją widzę, jestem szczerze zszokowany. Myślałem, że będzie miała kobiece części, ale teraz jest dość jasne, że się myliłem. Jasper uśmiecha się z zadowoleniem, wskazując na swoją długość. „Jesteś mądrą dziewczyną, wiesz, co robić”.
Czuję się trochę zawstydzona, kiedy pochylam się do przodu, biorąc jej gruby członek w moje ręce. Czy naprawdę to teraz robię? Nigdy wcześniej tak się nie zachowywałem. Otulam ją ustami, choć jest ona prawie zbyt duża, by zmieścić się w niej. Z jakiegoś powodu czuję, że muszę ją zadowolić i wykonać dobrą robotę ... Biorę ją głębiej w usta, zaczynając powoli się poruszać. Jej ochrypłe jęki są więcej niż wystarczającą zachętą, a wkrótce wkrótce z niecierpliwością ruszam się wzdłuż jej długości. Zanim zdołam sprawić, by skończyła, Jasper mnie odciąga. Patrzy na mnie nagle dość poważnie. „Zanim zrobię cokolwiek innego, czy chcesz pójść dalej?” Kiwam głową w odpowiedzi
uśmiechając się lekko.
„Chcę to zrobić Jasper, a nie tylko wydostać się z kłopotów. Lubię cię ... Jasper uśmiecha się, pochylając i łatwo podnosząc mnie. Z łatwością kładzie mnie na brzegu biurka i zanim mogę cokolwiek zapytać, ona klęczy między nogami, szybko spuszczając spódnicę i bieliznę. Odrzuca je na bok i czuję jej ciepły oddech na moim rdzeniu. Uśmiecha się, patrząc na mnie. 'Oh ale słodko. Nawet cię nie dotknąłem, a jednak jesteś już tak podekscytowany. Zarumieniam się na czerwono, trochę zawstydzona, nawet gdy wzdrygam się z niecierpliwości. Chichocze, ciesząc się obrazem, jak wiercę się przed nią w końcu. W końcu pochyla się ...

Cóż, to wszyscy ludzie! Nastrój w przyszłym tygodniu na część 2!






Lmao tylko żartowałem, ale przestraszyłem cię, prawda?


W końcu pochyla się, jej język z łatwością przesuwa się po moim rdzeniu. Z moich ust wydobywa się jęk przyjemności, moje dłonie przesuwają się w dół w kierunku jej puszystych białych włosów. „O kurwa, Jasper!” Wciąż porusza językiem, drażni się z moim wrażliwym pączkiem, gdy zbliża mnie do punktu kulminacyjnego.
W chwili, gdy kończę, Jasper cofa się, pozwalając mi się ochłodzić. Posyłam jej rozczarowane spojrzenie, a ona śmieje się z rozbawieniem. „Przepraszam, nie mogę ci skończyć. Zakładając, że jestem twoim pierwszym, po zakończeniu będziesz dość zmęczony, więc musimy to zaoszczędzić.
Chociaż nie podoba mi się to, muszę przyznać, że prawdopodobnie ma rację. Wstaje i ustawia się przy moim wejściu. „To pewnie trochę boli, ale zniknie”. Mówi to szorstko, ale wiem, że to oznacza, że ​​jej to obchodzi. Kiwam głową, moja dłoń porusza się, by ją przytrzymać.
Ból przeszywa mnie, gdy się wpycha, a krótki krzyk ucieka. Jestem zaskoczony, że ramiona Jaspers obejmują mnie, pocieszają i pomagają mi przetrwać ból. Kiedy ból ustąpi, jestem gotowy, by kontynuować, wyciągając biodra do przodu, aby jej to powiedzieć. Zaczyna się we mnie poruszać, początkowo powoli. Wydałam z siebie jęk zaskoczony, jak dobrze to czuje. Jestem jeszcze bardziej zaskoczony, kiedy mówię, a mój głos oddycha i sprośny, kiedy mówię. 'Szybciej proszę!'
Jasper uśmiecha się, poruszając szybko na moją prośbę. Wkrótce znów czuję, że zbliżam się do punktu kulminacyjnego. Tym razem Jasper się nie wycofuje i zanim się dowiem, co mnie uderzyło, kończę wokół niej, desperacko jęcząc jej imię. Wyciąga po tym, wykańczając się chusteczką, żeby nie zrobić bałaganu.
Staram się złapać oddech, kiedy schodzę z biurka, zakładam ubranie i patrzę na mnie z ciepłym uśmiechem. Uśmiecha się, przyciskając pocałunek do mojego czoła, gdy podciąga spodnie i bieliznę.
„Więc areszt ponownie w przyszłym tygodniu?” Uśmiecham się