Zabierz mnie do domu // Harry Smut

CZYTASZ


Zabierz mnie do domu // Harry Smut

Fanfiction

Długo Harry Styles Dirty Fanfic

31,5 tys. 36 20 Writer: cumhxrry przez cumhxrry
przez cumhxrry Śledź Udostępnij
  • Udostępnij przez e-mail
  • Zgłoś historię
Wyślij Wyślij do znajomego Udostępnij
  • Udostępnij przez e-mail
  • Zgłoś historię

Jesteś taki podekscytowany. Jest tylko 10 minut przed wyjazdem na koncert One Direction i masz przepustki za kulisy! Upewnij się, że nosisz coś, co pachnie miętą. Harry uwielbia, że ​​wkładasz seksowny top bez rękawów, upewniając się, że masz dużo dekoltu. Zbiegasz na dół w swoich dresach i po wyjściu za drzwi łapiesz torbę sportową.

Jadąc na koncert, zastanawiasz się, jak to będzie spotkać Harry'ego, wszystkie wspaniałe rzeczy, które mogą się zdarzyć.

Po przybyciu na koncert ledwo czujesz żołądek. Wysiadasz z samochodu i widzisz swojego BFF stojącego obok ciebie. Możesz zobaczyć podniecenie na jej twarzy. Wchodzisz razem do budynku, wręczając ochroniarzowi swój bilet. Znajdziesz swoje miejsca; przód i środek. Prawie zemdlejesz, gdy zobaczysz One Direction na scenie.

Harry patrzy na ciebie i mruga, jesteś napalony na jego widok. Kiedy zaczynają śpiewać Rock Me, rzucasz jedną z biustonoszy w Harry'ego, a ta wyląduje mu na głowie. Daje ci kuszące spojrzenie, gdy wyciąga Sharpie z kieszeni i pisze coś na filiżance. Potem Harry rzuca go z powrotem na ciebie. Łapiesz to, ale widzisz, że napisano na nim „Youre Sexy”. Harry obdarza cię bezczelnym uśmiechem i idzie przez scenę, gdzie są inni chłopcy. T.


Po koncercie idziesz za kulisy, pokazując strażnikowi swoją przepustkę. Przechodzisz przez zasłonę, by zobaczyć, jak Harry zapina koszulę. Patrzy na ciebie swoimi pięknymi szmaragdowymi oczami, gdy podchodzi do ciebie. Trudno uwierzyć, że spośród wszystkich ludzi, którymi można się zainteresować, Harry by cię wybrał. Jest teraz tak blisko, jego nos dotyka twojego. „Myślę, że to upuściłeś”. Mówisz, że trzymasz stanik. Harry cofa się i patrzy na twoją dłoń chwytającą pasek stanika. Westchnął lekko, kręcąc głową. 'Jak masz na imię?' - pyta Harry. „Jest T / N”. Odpowiadasz. „T / N, to piękne imię”. Harry mówi.

Bierze cię za rękę i prowadzi do miejsca, w którym stoją inni chłopcy. - Dobrze, dobrze. Kogo tu mamy? Pyta Louis. 'Dziewczyna.' Harry odpowiada. - Oczywiście, że to dziewczyna, którą ty dupy. Niall mówi, że odsuwa Harry'ego na bok. Gdy Niall obejmuje cię ramieniem, możesz powiedzieć, że robi się napalony. - Jak masz na imię kochanie? On pyta. Otworzysz usta, żeby mu powiedzieć, ale Harry cię powstrzymuje. - Nazywa się T / N - mówi Harry, popychając Nialla z powrotem tam, gdzie był wcześniej. „a jeśli nie masz nic przeciwko, wrzuć we mnie”. Harry mówi, że prowadzi cię tylnymi drzwiami. 'Bardzo zazdrosny.' Louis mówi. „Hej, była całkiem gorąca”. Zayn mówi.


Na zewnątrz Harry prowadzi cię do swojego samochodu, popychając cię do drzwi. „Przepraszam za nich, zawsze zachowują się głupio, gdy dziewczyna wraca za kulisy”. Harry mówi, że obejmuje twoje policzki w dłonie. 'W porządku, rozumiem.' Odpowiadasz. Harry uśmiecha się tym bezczelnym uśmiechem, pokazując swoje dołeczki. Delikatnie owijasz ramiona wokół szyi Harry'ego.

Po chwili spojrzenia sobie w oczy, Harry nie może już tego znieść. Uderza wargami o twoje i wsuwa język w usta. Naciskasz mocniej na jego ciało, przez co wydaje lekki jęk. Odsuwa się, ale przyciągasz go z powrotem. Wiesz, że jest głodny więcej. Przełamujesz pocałunek, pozostawiając go bez słowa.


„Czy to w porządku, jeśli przyjadę na chwilę do ciebie?” Zapytaj go. 'Absolutnie.' On mówi. Harry obchodzi przód samochodu i wchodzi po drzwiach kierowcy. Siadasz kilka sekund po nim.

Nic nie mówisz przez całą jazdę, a kiedy w końcu przyjedziesz, nie możesz już dłużej tego trzymać. Patrzysz na Harry'ego chciwie, przygryzając dolną wargę. Po prostu zrób to, Harry. Nie mogę dłużej czekać! Mówisz do niego. „Nie martw się T / N, dostaniesz to, czego chcesz”. - mówi Harry swoim seksownym brytyjskim akcentem. Obaj wysiadacie z samochodu i razem wchodzicie na jego miejsce. Whoa! To miejsce jest OGROMNE! Dyszasz. 'Daj spokój.' - mówi Harry, podnosząc styl weselny po schodach do swojej sypialni.

Kładzie cię na łóżku, a następnie kładzie się obok ciebie. Rzucasz się na niego, siadając mu na kolanach. Harry wyciąga rękę, chwytasz ją delikatnie i kładziesz na biodrze. Powoli rozpinasz jego koszulę i rzucasz ją na ziemię obok łóżka. Powoli przesuwasz palcami po klatce piersiowej Harry'ego, gdy wydaje z siebie długi jęk. Wyciąga rękę i zdejmuje koszulę, a następnie stanik. Pochyla się, by cię pocałować. Wsuwa język w twoje usta, a ty całujesz mocno. Masuje twoje piersi, powodując, że jęczysz trochę. Z każdą sekundą robi się coraz bardziej namiętnie. Zaczynasz przesuwać się w dół jego szyi, pozostawiając gryzące miłości. Kilka jęków wymyka się między ustami Harry'ego, czyniąc cię jeszcze bardziej napalonym. Twoje pocałunki stają się niechlujne, gdy schodzisz po klatce piersiowej Harry'ego. Kiedy dotrzesz do brzegu dżinsów, opuszkiem palca prześledzisz jego linię V. „Uch, przestań drażnić T / N!” Harry krzyczy. Dajesz mały chichot, zrywając mu dżinsy i bokserki. Całujesz szczyt jego penisa, a następnie przeciągasz czubkiem języka w górę jego trzonu. „Kurwa T / N! Przestań dokuczać! Nie mogę już tego znieść! Harry krzyczy.

Nie słuchasz jego rozkazów, a on uderza głową w kutasa, powodując, że trochę się dusisz. Unosząc głowę z jego ciała, chwytasz jego trzon jedną ręką i zaczynasz go głaskać. Możesz poczuć, jak staje się coraz trudniejszy z każdym pchnięciem. „Cholera T / N! Jestem tak blisko! Harry krzyczy. Gdy tylko się kończy, zdejmij z niego rękę. Uwielbiasz go tak denerwować. Harry westchnął długo. Chichoczesz trochę.


„To nie jest śmieszne T / N!” Harry sapie. Upadasz obok niego. 'Moja kolej.' On mówi. Wstaje, poprawiając niechlujne loki. Wspina się na ciebie i zsuwa spodnie dresowe i bieliznę, dodając je do stosu ubrań na podłodze. Całuje wnętrze twojego uda, powodując, że jesteś taki napalony. Harry wspina się w górę i gładzi cię szparką językiem. - Teraz droczysz się ze mną, Harry! Mówisz.

Harry wpycha w ciebie język, powodując, że jęczysz. „Smakujesz tak dobrze, kochanie”. Harry mówi, zostawiając ślad mokrych pocałunków w klatce piersiowej. Kiedy dotrze do twoich ust, wsuwa w ciebie język. Odchylasz się do tyłu. Pierdol mnie Harry. Szepczesz mu do ucha. „Uwielbiam, kiedy mnie tak błagacie T / N. Zrób to jeszcze raz.' Harry szepcze. „Proszę, pierdol mnie Harry! Proszę!' Skomlesz. Umieszcza swojego penisa tuż nad twoją cipką. Niespodziewanie wbija się w ciebie. „Pieprzyć Harry'ego!” Ty krzyczysz. Pcha coraz mocniej. Chwytasz prześcieradła, próbując je powstrzymać.

Cholera T / N! Jestem prawie t-tam! Harry krzyczy. „M-ja też!” Odpowiadasz. Wbija się w ciebie głębiej, uderzając w punkt G i powodując gwałtowny wdech. Harry wydaje z siebie jęk, podobnie jak ty. Możesz poczuć, jak wypełnia cię jego gorąca sperma. Upada obok ciebie na łóżku, z trudem łapiąc powietrze. Oboje jesteście wyczerpani. Zwracacie się do siebie, a on powoli się do ciebie wprowadza i całuje z pasją.

Nagle Louis, Niall, Liam i Zayn wpadli do pokoju, wszyscy wpatrywali się w twoje nagie ciało. 'ZŁUPIĆ!' Liam krzyczy. „Nawet jej nie podzielisz!!!” Niall krzyczy. 'WYJŚĆ! WSZYSCY! TERAZ!' Harry krzyczy. Harry patrzy na ciebie. „Kocham cię T / N”. On mówi. - Ja też cię kocham, Harry. Odpowiadasz. Wstajesz z łóżka z Harrym i oboje się ubieracie. Otwierasz drzwi i przemaszerujesz przez pokój, trzymając dłoń Harry'ego. Słyszysz, jak chłopcy mówią o seksowności twojego tyłka w tle.

Harry wskakuje do swojego samochodu, a ty wchodzisz na stronę pasażera. „Co za dranie!” Harry mówi. 'W porządku.' Mówisz. „Nie martw się T / N, to nie będzie ostatni raz. Obiecuję.' Harry mówi. Kiwniesz głową, a on zawiezie cię do domu. Oczywiście z twoimi wskazówkami

Kiedy przybywasz do domu, Harry bierze cię za rękę i przyciąga do siebie, całując cię namiętnie i głęboko. Mam nadzieję, że będzie to noc do zapamiętania.