Tragiczne opowiadania

33,7 tys. 63 16 Writer: Corekuros autor: Corekuros
przez Corekuros Śledź Udostępnij
  • Udostępnij przez e-mail
  • Zgłoś historię
Wyślij Wyślij do znajomego Udostępnij
  • Udostępnij przez e-mail
  • Zgłoś historię

Kiedyś był chłopiec, który nigdy nie miał opieki na świecie. Był po prostu prostym facetem z prostymi problemami. Choć był trochę nieśmiały, czasami nie mógł niczego osiągnąć, ponieważ powstrzymuje go strach.


Jak wszyscy chłopcy pociągała go ta jedna dziewczyna. Nie wiedział dlaczego, ale twarz dziewczyny nigdy nie opuściłaby jego umysłu. Jego ucho zawsze otwierało się na wszelkie wiadomości dotyczące dziewczyny. Nie mógł spać, nie myśląc o niej. Zawsze znajdzie sposób, by ją lepiej poznać. Ale był zbyt nieśmiały, aby nawet rozmawiać z tą dziewczyną.

Zawsze pamiętał, że kiedy nadejdzie właściwy czas, zaprosi ją. Planował, że każdego dnia zawsze coś dla niej potajemnie zrobi, dopóki dziewczynka tego nie zauważy. Niestety, z powodu złego losu zdiagnozowano u niego śmiertelną chorobę. Teraz pozostały mu tylko trzy dni do życia. Zatrzymał to dla siebie. Nigdy nikomu o tym nie powiedział. Chciał utrzymać swój stan w tajemnicy.

Ponieważ jego czas został skrócony, zaplanował ostatnie trzy dni swojego życia. Wszystko zaplanował dla dziewczyny. Planował, że w ciągu trzech dni powiadomi dziewczynę o swoich prawdziwych uczuciach.

Od trzeciego do ostatniego dnia życia potajemnie dawał dziewczynie prezenty. Był jednak zbyt nieśmiały, aby powiedzieć jej, że to on jest nadawcą.


Od drugiego do ostatniego dnia swojego życia miał zamiar powiedzieć jej, co naprawdę do niej czuje. Ale nigdy nie miał odwagi tego zrobić.

Czując się słaby i beznadziejny, postanowił zamiast tego napisać list do dziewczyny. Pracował godzinami nad swoim listem. A kiedy poczuł, że było wystarczająco dobrze, zatrzymał się i przygotował, by jej to dać.


Następnego dnia, ostatniego dnia swojego życia, przygotował się do przekazania tego listu dziewczynie. Problem polega na tym, że jego przyjaciele dowiedzieli się o jego stanie. Wszyscy tłoczyli się nad nim i chcieli mu powiedzieć rzeczy, które trzymali przed nim przez te wszystkie lata. Uduszony postanowił przeprowadzić proste spotkanie wśród swoich przyjaciół. Chociaż spieszył mu się również, by przekazać jej list. Ale ponieważ nie chciał być niegrzeczny, słuchał, co każdy miał do powiedzenia.

To było długie i wzruszające spotkanie. To sprawiło, że zaczął płakać i był bardziej zdeterminowany, by dać list. Wszędzie szukał dziewczyny. Trudno jej było szukać. Kiedy ją wreszcie znalazł. Podbiegł do niej z całą pozostałą siłą. Kiedy w końcu do niej dotarł. Poklepał ją po ramieniu i ...


... upadł płasko na ziemię. Niestety jego czas się skończył. Nigdy nie miał okazji dać listu. Gdyby tylko dziewczyna przeczytała jego list, który stwierdza:

nigdy nie miałem opieki na świecie. Nigdy w pełni nie rozumiałem, czym jest miłość. Ale kiedy wszedłeś w moje życie, nauczyłeś mnie, co to naprawdę znaczy. Bez jednego słowa pokazałeś mi, jak ważne jest to uczucie. W zamian chciałem być z tobą do końca życia, a nawet dłużej. Ale czas mi tego zabronił. Zamiast tego dam ci jeden prosty prezent. Dam ci trzy proste słowa. powiem tylko, że Cię kocham.

wtedy jego śmierć nie byłaby daremna

-KONIEC-